fot. Piotr Łysakowski
fot. Piotr Łysakowski
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
5555
BLOG

Elbląg. Co będzie jak wygra Gelert?!

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 208

  

Prawdopodobne zwycięstwo elbląskie nie może nas uśpić. Utwierdzić w mniemaniu, że nie mamy problemu w Warszawie. Póki co – mamy ten problem. I on jest naprawdę bardzo poważny…
 
Dziś wybory prezydenta miasta Elbląga. I wielu – zwłaszcza przeciwników Platformy – spodziewa się jej kolejnej porażki. Porażki, utwierdzającej ich w przekonaniu, że partia Donalda Tuska „się kończy”. Moim zdaniem jednak wszyscy ci specjaliści się rozczarują. Wybory wygra bowiem – nie twierdzę, że w pierwszej turze i że w tej turze będzie miała najlepszy wynik – kandydatka PO i posłanka tej partii, Elżbieta Gelert. Powtórki z Rybnika i z casusu Bolesława Piechy raczej nie będzie.
 
Ok. Będzie sukces. Gelert zostanie prezydentem. I to będzie dobrze. Dla Elbląga. Ważne jednak by to nas – jako Platformy – nie uśpiło. Nie wzbudziło w nas przekonania, że wszystko wróciło do normy. Nie wróciło. Albo inaczej – wtedy nie wróci. Nadal będzie trzeba mozolnie odrabiać sondażowe straty. Jak? Wedle recepty, o której pisałem tutaj: (http://jflibicki.salon24.pl/515557,jest-recepta-na-sondaze-dla-po).
 
Niemniej wygrana Elżbiety Gelert będzie miała jeszcze jedną zaletę. Już widzę te cyrkowe wygibasy mojego ulubionego, zbiorowego Zygmunta Broniarka czyli „najsilniejszego portalu po stronie PiSu”. Te tłumaczenia i analizy jak to – mimo elbląskiej porażki – jesteśmy bliżej zwycięstwa i prawdy w ogóle. Aż miło będzie patrzeć. Naprawdę…
 
Acha. I jeszcze jedna uwaga do moich partyjnych kolegów. Prawdopodobne zwycięstwo elbląskie nie może nas uśpić. Utwierdzić w mniemaniu, że nie mamy problemu w Warszawie. Póki co – mamy ten problem. I on jest naprawdę bardzo poważny…
 
 
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka