Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
857
BLOG

Dziś nie było by Seksmisji

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Społeczeństwo Obserwuj notkę 32

  

Ta wybitna, polska komedia, wyprodukowana w 1983 roku, gdyby miała powstać dzisiaj, to pewnie nigdy by nie powstała. Każda, nawet najbardziej początkowa koncepcja tego filmu zostałaby odrzucona. Dlaczego? Bo film, w którym w komediowym sosie pokazuje się świat przyszłości, rządzony przez kobiety zostałby z góry zaatakowany przez różnorakie działaczki feministyczne i genderowe.
 
Dziś krótko. Po świątecznej przerwie. To właśnie podczas tych świąt widziałem jakąś reklamę społeczną z udziałem Jerzego Stuhra. Wybitnego, polskiego aktora, znanego pewnie już z jakiś kilkuset ról. I wielu pewnie kojarzy się on z różnymi rolami, ale mnie najbardziej kojarzy się ze słynną Seksmisją Juliusza Machulskiego.
 
Ta wybitna, polska komedia, wyprodukowana w 1983 roku, gdyby miała powstać dzisiaj, to pewnie nigdy by nie powstała. Każda, nawet najbardziej początkowa koncepcja tego filmu zostałaby odrzucona. Dlaczego? Bo film, w którym w komediowym sosie pokazuje się świat przyszłości, rządzony przez kobiety zostałby z góry zaatakowany przez różnorakie działaczki feministyczne i genderowe. Działaczki, które z góry uprzykrzyłyby potencjalnemu reżyserowi życie tak, że prędko wycofałby się on ze swojego zamiaru. Tak jak sympatyczny poseł Jarosław Katulski musiał, na ostatniej przed świętami komisji zdrowia, wycofywać się ze swej tyleż niewinnej, co niezręcznej wypowiedzi, że w tym czasie jego koleżanki, zamiast brać udział w obradach komisji, powinny już raczej lepić świąteczne pierogi.
 
Także dziś prawdopodobnie nie mogłaby już powstać postać Maksymiliana Paradysa. Jedna z najlepszych ról filmowych wybitnego aktora Jerzego Stuhra. Nie mogłaby powstać Seksmisja. Cóż… Takie czasy…
  
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo