fot. Piotr Łysakowski
fot. Piotr Łysakowski
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1760
BLOG

Kukiz musi walczyć z prezesem PiSu

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 56

  

Jeśli więc Paweł Kukiz chce być skuteczny w działaniu – chociaż efekt tego działania będzie odwrotny od przezeń oczekiwanego – to musi dla swojej idei znaleźć poparcie większości zdolnej do zmiany Konstytucji, tę zaś – może mu dać jedynie Jarosław Kaczyński.
 
Jak wiadomo Paweł Kukiz walczy o jednomandatowe okręgi do Sejmu. Idea sama w sobie bardzo słuszna, tyle tylko, że jej wprowadzenie zadziała wprost przeciwnie do intencji i oczekiwań znanego artysty. Ona nie odpartyjni naszego życia politycznego. Ona je w pozytywnym sensie upartyjni. Jak? To oczywiste! Odda władzę w Sejmie jednopartyjnej większości. Naszej większości. Większości Platformy Obywatelskiej. Wystarczy porównać te same wyniki wyborów w Sejmie i Senacie, gdzie jednomandatowe okręgi już mamy. W pierwszym, czasem skomplikowana koalicja i 3 głosy przewagi, w drugim stosunek sił 60:30 – jasna większość i jasna odpowiedzialność (oczywiście w takich ramach w jakich nasz obecny ustrój tę odpowiedzialność na Senat nakłada).
 
Dlatego właśnie z tego – choć pewnie i z innych powodów - Donald Tusk przypomniał, że od dawna jest zwolennikiem wprowadzenia tak zwanych JOWów. I – co może Kukiza zaskakiwać – ostry sprzeciw wobec nich zgłosił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS ma tu stały pogląd. Głoszony jeszcze w czasach, gdy sam byłem członkiem tej partii, mianowicie taki, że JOWy są dla PiSu po prostu zabójcze. Że przy takim układzie – choćby z 19 warszawskich mandatów – partii tej przypadłby pewnie tylko jeden. I wziąłby go sam Jarosław Kaczyński, do tego jeszcze startując gdzieś – by zacytować lidera PiS – na głębokiej Pradze.
 
Jeśli więc Paweł Kukiz chce być skuteczny w działaniu – chociaż efekt tego działania będzie odwrotny od przezeń oczekiwanego – to musi dla swojej idei znaleźć poparcie większości zdolnej do zmiany Konstytucji, tę zaś – może mu dać jedynie Jarosław Kaczyński. Dla pozostałych sejmowych partii (SLD, PSL, RP) JOWy oznaczają bowiem najzwyklejszą, polityczną śmierć. Skoro zaś tak, to w tej sprawie nie ma innej rady. Kukiz musi ostro zawalczyć o to z samym Jarosławem Kaczyńskim!
 
 
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka