Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1285
BLOG

Chris Cieszewski ofiarą zemsty ojca Rydzyka!

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 27

  

To, co Chris Cieszewski uznał za brzozę, jest w rzeczywistości stertą desek, pozostałością płotu. Jak należy czytać tę rewelację? Ano tak, jak za czasów PRLu czytało się wiadomości Trybuny Ludu czyli między wierszami. A co z tej lektury wynika? Ano to, że żaden z kandydatów ojca Dyrektora nie dostał jedynki w wyborach do PE i ojciec Rydzyk postanowił się za to na PiSie zemścić, wprost podważając najnowsze, smoleńskie „ustalenia”.
 
No i kampania do Parlamentu Europejskiego wystartowała. Z dużym sukcesem Platformy i z bardzo kiepskimi perspektywami dla PiSu. Dlaczego?
 
Nie. Nie dlatego, że konwencja PO była zorganizowana rozmachem i w iście amerykańskim stylu, a ta PiSowska sprawiała wrażenie spotkania w jakimś osiedlowym domu kultury.
 
         I także nie z tej racji, że gościem tej pierwszej Witalij Kliczko, podpisujący umowę o współpracy swojego Udaru właśnie z Platformą, co bardzo wiąże PiSowi ręce w kwestiach ukraińskich, jako elementu kampanii wyborczej. To są wszystko niewątpliwie bardzo ważne sprawy, spychające PiS do kampanijnej defensywy. To wszystko jednak nie jest jego największym problemem. Co nim więc jest? Ano jest nim zemsta jaką na partii Jarosława Kaczyńskiego postanowił wziąć ojciec Rydzyk.
 
         Oto bowiem dziś, w Naszym Dzienniku, ukazał się artykuł, którego zasadnicza tezy brzmi: to, co Chris Cieszewski uznał za brzozę, jest w rzeczywistości stertą desek, pozostałością płotu (http://naszdziennik.pl/polska-kraj/72123,to-nie-brzoza-tylko-plot.html).
 
         Jak należy czytać tę rewelację? Ano tak, jak za czasów PRLu czytało się wiadomości Trybuny Ludu czyli między wierszami. A co z tej lektury wynika? Ano to, że żaden z kandydatów ojca Dyrektora nie dostał jedynki w wyborach do PE i ojciec Rydzyk postanowił się za to na PiSie zemścić, wprost podważając najnowsze, smoleńskie „ustalenia”.
 
         Moim zdaniem naprawdę warto uważnie śledzić ten proces, bo może to być największy pasztet w europejskiej kampanii PiSu. A może i początek stawania się na powrót katolikami rzymskimi przez katolików smoleńskich. Oby…
  
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka