fot. Piotr Łysakowski
fot. Piotr Łysakowski
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
2541
BLOG

Putin śmieje się z Francuzów

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 54

  

Jedynym, który zachowuje się tu racjonalnie i rozsądnie jest Władimir Putin. Przy pomocy francuskiego aktora - jak niegdyś Katarzyna II przy pomocy francuskich filozofów - zareklamował się na świecie. Jako człowiek stojący na czele kraju o niskich podatkach, a pewnie i rozbudowanych obywatelskich wolnościach.  Duża część fanów Gerarda Depardieu pewnie tak myśli.
 
Gerard Depardieu został obywatelem Rosji. Stosowny dokument wręczył mu w Soczi w sobotę sam Władimir Putin. Nie wiadomo, w jakim humorze był podczas tego wydarzenia prezydent Rosji, ale moim zdaniem musiał być w znakomitym. Musiał mieć niezłą zabawę. Musiał się po prostu śmiać z Francuzów do rozpuku.
 
         W pierwszej kolejności śmiał się na pewno ze swojego francuskiego odpowiednika. Z francuskiego Prezydenta Francois Hollande’a. Bo oto dochodzi do swoistego paradoksu. Jeden z najbardziej lewicowych prezydentów Republiki Francuskiej swoją fiskalną polityką sprawia, że uciekając przed podatkami, obywatel francuski ucieka do kraju będącego przez lata Mekką światowej Lewicy. Pewni kiedyś i Mekką Francois Hollande’a. Władimir Putin - kiedy na to patrzy - musi być w naprawdę w znakomitym nastroju.
 
         Rosyjski prezydent śmieje się pewnie też z swojego nowego obywatela. Śmieje się ze zjawiska – moim zdaniem dla wielu aktorów - typowego. Otóż wielu wyśmienitych gwiazdorów filmu ma to do siebie, że zagrawszy tysiące ról, przestają odróżniać aktorstwo od rzeczywistości. Już nie wiedzą, czy są na scenie, czy w realnym życiu. I tak chyba jest i w tym przypadku. Słynny francuski aktor chyba nie do końca jest świadom, czy dokonuje realnych wyborów prawnych, czy też po prostu ustawia się w świetle kamer by odegrać kolejną rolę.
 
         Jedynym, który zachowuje się tu racjonalnie i rozsądnie jest Władimir Putin. Przy pomocy francuskiego aktora - jak niegdyś Katarzyna II przy pomocy francuskich filozofów - zareklamował się na świecie. Jako człowiek stojący na czele kraju o niskich podatkach, a pewnie i rozbudowanych obywatelskich wolnościach.  Duża część fanów Gerarda Depardieu pewnie tak myśli.
 
 
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka