fot. Piotr Łysakowski
fot. Piotr Łysakowski
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1344
BLOG

W kolejce Duda, Wipler i Szczerski…

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 26

 Przez swoje powodzenie mają niewątpliwe osiągnięcie. Stali się po prostu groźni. Bo odnieśli indywidualny sukces. Dzięki swej pracy i zaradności. W dramatycznie zaś zbyt małym stopni dzięki decyzji i łasce Jarosława Kaczyńskiego. W stopniu tak zbyt małym jak choćby inteligentny senator Grzegorz Bierecki…

 
Dziś krótko, ale chcę poczynić tę uwagę. Chcę ją poczynić właśnie teraz. Teraz, gdy za sprawą debaty ekonomistów i dramatycznych ekshumacji wielu wydaje się, że PiS zaczyna nabierać wiatru w żagle, a Platforma traci. Chcę to zrobić, by po prostu za jakiś czas mieć tę satysfakcję, płynącą z banalnego stwierdzenia: „a nie mówiłem”.
 
Otóż warto zwrócić uwagę, na tych, którzy uchodzą za ojców owego niby – nowego pisowskiego otwarcia. Na nowych 3 muszkieterów: Andrzeja Dudę, Przemysława Wiplera i Krzysztofa Szczerskiego. Na posłów, którzy choć często zachowują radykalny przekaz, to jednak podają go w gładkiej, strawnej formie.
 
Odnosząc dziś niewątpliwy sukces pewnie mają nadzieję. Pewnie się łudzą. Że ten kurs będzie trwały. Że przyniesie sukces. Że doprowadzi PiS do władzy. Otóż nic bardziej błędnego. Dlaczego? Bo właśnie teraz, w tym momencie, momencie swego największego sukcesu u prezesa i jego wiernych towarzyszy trafiają oni na specyficzną listę. Stają w specyficznej smutnej kolejce. Kolejce, w której stawali i Joanna Kluzik – Rostkowska i Paweł Kowal i Zbigniew Ziobro i choćby Paweł Zalewski. W kolejce do politycznej eliminacji. Politycznej rozprawy. Dlaczego?
 
Dlatego, że przez swoje powodzenie mają niewątpliwe osiągnięcie. Stali się po prostu groźni. Bo odnieśli indywidualny sukces. Dzięki swej pracy i zaradności. W dramatycznie zaś zbyt małym stopni dzięki decyzji i łasce Jarosława Kaczyńskiego. W stopniu tak zbyt małym jak choćby inteligentny senator Grzegorz Bierecki…
 
To się stanie niebawem, ale dość szybko. Decyzja jest już podjęta.A stało się to wtedy, gdy decyzja o ekonomicznej debacie PiS okazała się sukcesem. A  ja będę mógł ze smutną satysfakcją powiedzieć: a nie mówiłem…
 
Tu polityka zaczyna swój dzień www.300polityka.pl
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka