Jak nie podpiszecie – wszyscy będziecie martwi – mówił wtedy Sikorski do Majdanowców. I podpisali. Ale nie wprowadzili tego porozumienia w życie. Nie wszyscy są dziś martwi. Pytanie tylko: ilu jeszcze Ukraińców zginie w tej wojnie?
Dziś krótko. Niemal wszyscy już o tym zapomnieli. Zapomnieli z wielu powodów. Także dlatego, że na Ukrainie rozpoczęła się regularna wojna. No to ja przypominam.
Przypominam kijowską wizytę Radka Sikorskiego w towarzystwie francuskiego i niemieckiego ministra spraw zagranicznych. I wynegocjowane przez nich porozumienie Majdanu z Janukowyczem. Co – w ogólnym zarysie – to porozumienie zakładało?
Małe kroki pod kontrolą europejskich ministrów spraw zagranicznych. Majdan chciał szybciej. Czy nie za szybko? Czy Sikorski nie miał racji? Czy ścieżka quazi ukraińskiego okrągłego stołu – jak rozumiem sugerowana przez Sikorskiego – nie była lepsza?
Jak nie podpiszecie – wszyscy będziecie martwi – mówił wtedy Sikorski do Majdanowców. I podpisali. Ale nie wprowadzili tego porozumienia w życie. Nie wszyscy są dziś martwi. Pytanie tylko: ilu jeszcze Ukraińców zginie w tej wojnie?
Warto – w dzisiejszej sytuacji na Ukrainie – przypomnieć tamtą inicjatywę Sikorskiego…
www.facebook.com/flibicki