Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1557
BLOG

Niech Bieńkowska pozwie Kaczyńskiego

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 65

  

Może w związku z tym byłoby ciekawym pozwać w tej sprawie Jarosława Kaczyńskiego – albo statutowe organy PiS – za naruszenie dóbr osobistych? Pozwać o sowite odszkodowanie. Jakiś szlachetny cel, na który będzie je można przekazać z pewnością się znajdzie. Na przykład w Mysłowicach.
 
PiS rozpoczął antyrządową kampanię. Twierdzi, że chodzi o to, by opinia publiczna nie zapomniała o „taśmach prawdy”.
 
Prezes tejże partii utyskuje, że z wielkoformatowej reklamy kazano jej usunąć słowo sitwa. Że taki był wymóg właścicieli jej nośników.
 
Nie wiem jak jest. To jest raczej chyba sprawa dla prawników. Nie jedyna zresztą. Bo oto PiS wykorzystuje w tej kampanii Elżbietę Bieńkowską.
 
 
I ma do tego oczywiście prawo. Ja nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się, że – od strony prawnej – problem jest jednak dużo głębszy. Dlaczego?
 
Bo o ile można twierdzić, że kampania ta jest reakcją na nagrane i upublicznione rozmowy różnych wysokich urzędników państwowych, to – o ile mnie pamięć nie zawodzi –  żadnej takiej rozmowy Elżbiety Bieńkowskiej nie znamy. Słyszymy jedynie medialne dywagacje na ten temat. Skoro zaś nie znamy, to dlaczego PiS robi ją bohaterką swojej kampanii?
 
Nie mnie radzić Elżbiecie Bieńkowskie. Ale może w związku z tym byłoby ciekawym pozwać w tej sprawie Jarosława Kaczyńskiego – albo statutowe organy PiS – za naruszenie dóbr osobistych? Pozwać o sowite odszkodowanie. Jakiś szlachetny cel, na który będzie je można przekazać z pewnością się znajdzie. Na przykład w Mysłowicach.
     
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka