Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1089
BLOG

Prymas Polak. Koniec kościelnego modelu?

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 40

To jest 19 zmiana biskupa diecezjalnego za kadencji obecnego nuncjusza, a mamy przecież 42 diecezje. Arcybiskup Migliore wymienił więc już niemal połowę z nich. I tak hierarchia ukształtowana przez jego poprzednika, hierarchia nierzadko złożona z nominacji koleżeńskich, wstrząsana sprawami arcybiskupów Wielgusa i Paetza – ale też postawą kanclerza Lipki – szybko staje się historią. Można by rzec: nareszcie…

 

Biskup Wojciech Polak, dotychczasowy sufragan gnieźnieński i sekretarz generalny Episkopatu Polski, został dziś nowym Prymasem.

 
Nie znam go osobiście. Ale przynajmniej trzy kwestie wskazują, że jego nominacja może być symbolem prawdziwego przełomu w polskim Kościele. Nie przełomu doktrynalnego – bo tego być nie może – ale duszpasterskiego. Z czego tak wnioskuję? Z trzech kwestii.
 
 
Po pierwsze ze słynnej jego konferencji o pedofilii wraz z byłym już kanclerzem kurii warszawsko – praskiej, księdzem Lipką. Występowali wspólnie. I gdy ten drugi przyjął postawę zupełnie klasycznego, kurialnego matacza, biskup Polak odważnie i szczerze wziął byka za rogi. Mówił po prostu jak jest i zwyczajnie przeprosił. Niby normalne, a dotąd w naszym Kościele – tym biskupim – dość rzadkie.
 
 
Po drugie z jego osobistej ewangelizacji na Przystanku Jezus. To chyba nie wymaga samo w sobie żadnego komentarza.
 
 
Wreszcie po trzecie, biskup Polak przyjął święcenia kapłańskie w roku 1989 roku. W roku symbolicznym. Roku, w którym – dotąd sprawdzony, duszpasterski model Kościoła Prymasa Wyszyńskiego – powinien się skończyć. Nie skończył się. I polski Kościół miał w związku z tym – moim zdaniem – ciągły problem z dobraniem języka i duszpasterskiej metody do nowej rzeczywistości. Biskup Polak pokazał, że to potrafi. I w tym sensie, tak jak i data jego święceń, dzisiejsza prymasowska nominacja jest pewnym symbolem.
 
 
I na koniec. To jest 19 zmiana biskupa diecezjalnego za kadencji obecnego nuncjusza, a mamy przecież 42 diecezje. Arcybiskup Migliore wymienił więc już niemal połowę z nich. I tak hierarchia ukształtowana przez jego poprzednika, hierarchia złożona nierzadko z nominacji koleżeńskich, wstrząsana sprawami arcybiskupów Wielgusa i Paetza – ale też postawą kanclerza Lipki – szybko staje się historią. Można by rzec: nareszcie…
 
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 
 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo