Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1512
BLOG

Antoni, Antoni i jeszcze raz Antoni!

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 50

  

Te wszystkie pochwały są zapowiedzią naprawdę trudnej, pisowskiej przyszłości Antoniego Macierewicza. Że – jakby to paradoksalnie nie brzmiało – Jarosław Kaczyński postanowił rozpocząć ostateczną rozprawę ze swoim „starszym kolegą”.
 
Antoni, Antoni i jeszcze raz Antoni! – krzyczał, pod Pałacem Prezydenckim, w czwartą rocznicę tragicznego wypadku lotniczego, Jarosław Kaczyński. Mój starszy kolega – mówił także kilka dni później o Antonim Macierewiczu. Otóż, jeśli znam PiS i jego prezesa, to takie pochwały szefowi Zespołu Smoleńskiego dobrze nie wróżą. Wręcz przeciwnie – zapowiadają wszystko, co najgorsze. Dlaczego?
 
Sięgnijmy do mojego, własnego przykładu. W roku 2009, zanim prezes – wyłącznie na skutek publikacji prasowej – skreślił z eurolisty mojego ojca dosłownie obsypywał go komplementami. Jego i nas. Że jest najlepszym europosłem. Że mamy najlepiej zorganizowany okręg wyborczy. Że – tak jak należy – mamy jedno, centralne biuro dla wszystkich działaczy wszystkich szczebli. Wszystkie te komplementy skończyły się tak, jak się skończyły.
 
Sam pamiętam jak wielokrotnie, w podobny sposób, Jarosław Kaczyński komplementował Konrada Szymańskiego. Nawet już po skreśleniu go zapewniał, że po zwycięskich wyborach szykuje dla niego wysokie stanowisko państwowe (jakby nie mógł czekać na nie z mandatem europosła w kieszeni). Finał wszyscy znamy, a podobne przykłady można by mnożyć…
 
Dlatego też uważam, że te wszystkie pochwały są zapowiedzią naprawdę trudnej, pisowskiej przyszłości Antoniego Macierewicza. Że – jakby to paradoksalnie nie brzmiało – Jarosław Kaczyński postanowił rozpocząć ostateczną rozprawę ze swoim „starszym kolegą”. Tyle tylko, że… Że Antoni Macierewicz jest naprawdę twardym zawodnikiem. Z nim – nawet prezesowi – na pewno nie pójdzie łatwo. To jest naprawdę najtrudniejszy przeciwnik, jakiego dotąd – w wewnętrznych rozgrywkach – przyszło prezesowi z partii wypychać. W tej kwestii będzie niebawem naprawdę ciekawie…
 
  
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka