Studio TV Republika,z Anitą Gargas, Wojciechem Pomorskim i Stefanem Hamburą, 18 lutego 2014.
Studio TV Republika,z Anitą Gargas, Wojciechem Pomorskim i Stefanem Hamburą, 18 lutego 2014.
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
973
BLOG

Mecenas Hambura – kierunek PiS?

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 32

  

Jakoś nie bardzo wyobrażam sobie Jarosława Gowina, jak w 5 smoleńską rocznicę krzyczy na Krakowskim Przedmieściu: Antoni, Antoni i jeszcze raz Antoni. Tyle tylko, że mecenas Hambura jest tu niepokojącym symptomem. Symptomem, że może będę musiał zacząć to sobie wyobrażać.
 
Jarosław Gowin ogłosił kilka dni temu, że jego gdańskim kandydatem do Parlamentu Europejskiego będzie mecenas Stefan Hambura. Znany niemiecki prawnik polskiego pochodzenia. Reprezentant kilku pokrzywdzonych rodzin w smoleńskim śledztwie i pełnomocnik stowarzyszenia polskich rodziców walczących o prawa do swoich dzieci przed niemieckimi Jugendamtami.
 
I wszystko fajnie. Kandydat niby jak każdy inny. Ciekawa, znana, rozpoznawalna twarz. Jest tylko jeden szkopuł. Kilka tygodni temu występowałem z mecenasem w programie Telewizji Republika. To była ciekawa rozmowa. Tyle tylko, że Hambura zupełnie w niej nie krył, że jest otwartym, wręcz entuzjastycznym zwolennikiem PiSu.
 
Zdeklarowany wielbiciel PiS na gdańskiej liście Jarosława Gowina? Czy to coś znaczy? Czy to kierunek, w którym ma zmierzać Polska Razem po ewentualnym, europejskim niepowodzeniu wyborczym? Jakoś nie bardzo wyobrażam sobie Jarosława Gowina, jak w 5 smoleńską rocznicę krzyczy na Krakowskim Przedmieściu: Antoni, Antoni i jeszcze raz Antoni. Tyle tylko, że mecenas Hambura jest tu niepokojącym symptomem. Symptomem, że może będę musiał zacząć to sobie wyobrażać.
 
I na koniec z innej beczki. Wczoraj otrzymałem informację jakoby poznański oddział stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska Ryszarda Kalisza chciał, w asyście mediów, zacząć okupację mego poznańskiego biura przy ulicy Zwierzynieckiej. Okupacja miałaby dotyczyć mojego stanowiska wobec sejmowego protestu rodziców – opiekunów niepełnosprawnych dzieci.
 
Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak, to Szanowni Państwo! Chcecie okupować – okupujcie. Polska to wolny, demokratyczny kraj, a każdy parlamentarzysta musi być na taką sytuację gotowy. Ja gotowy jestem. Pytanie tylko, czy nie lepiej – nawet w obecności mediów – umówić się, zwyczajnie i po ludzku – na kawę i rozmowę?
 
Jeśli zaś informacja ta jest fałszywa to z góry Ryszarda Kalisza i jego poznańskich zwolenników za przypuszczenie, że chcą taką akcję podjąć – przepraszam.
   
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka