fot. Piotr Łysakowski
fot. Piotr Łysakowski
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1404
BLOG

Emerytalne dyrdymały niepodległościowe. Exemplum Piętaka

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 72
 
W wypowiedzi pana Piętaka jak na dłoni jawi się ideowy rys i ekonomiczna ignorancja tak zwanego Obozu Niepodległościowego. Mamy tu więc użalanie się nad losem prostego ludu, którego dochody są pięć razy mniejsze od poselskich czy odwołania do historii ruch robotniczego.  Czysta żoliborska, niepodległościowa ideologia.
 
Były wiceszef MSWiA w rządzie PiS, Piotr Piętak, postanowił polemizować z moim tekstem o zeszło piątkowej, warszawskiej manifestacji emerytalnej Solidarności (http://prawica.net/29595). Zanim przejdę do refleksji nad piętakowymi „spostrzeżeniami” kilka uwag merytorycznych.
 
Tekst o tej manifestacji napisałem nie tylko z wrodzonej – i dla mnie zupełnie naturalnej – niechęci do występujących w wolnej gospodarce wszelkiego typu związkowych roszczeń. Także dlatego, że wszelkie protesty akurat w tej sprawie uznaję za szczególnie szkodliwe. Kilka faktów:
 
W porównaniu z rokiem 1950 kobiety obecnie żyją średnio o 18 lat dłużej, a mężczyźni o 16 lat dłużej. A ustawowy wiek emerytalny nie zmienił się od ponad 60 lat – i wynosi nadal 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, tak jak w końcu lat czterdziestych.  Oznacza to więc, że krócej pracujemy i żyjemy dłużej na emeryturze. W 1950r średni okres życia na emeryturze wynosił 6-8 lat. 50 lat temu kobieta poświęcała 69% swojego życia na pracę – obecnie jest to 42%. Okres pracy dla mężczyzn spadł z 72% do 49% czasu życia.  Oznacza to, że kiedyś pracowaliśmy 20 lat (mężczyźni) i 9 lat (kobiety) na każdy rok na emeryturze, a obecnie pracujemy zaledwie  2,3 roku (mężczyźni) i 1,4 roku (kobiety). W efekcie obecnie mężczyzna przebywa na emeryturze średnio 18 lat, a kobieta prawie 24 lata. A w 2040 roku będzie to 23 lata dla mężczyzn i 27 lat dla kobiet. Na świecie nie ma takich cudów – może poza rajami naftowymi – żeby przeciętny obywatel przebywał na emeryturze dłużej niż pracował. Te właśnie fakty przypomniał w swoim sejmowym wystąpieniu Dariusz Rosati. Kto protestuje przeciw podwyższeniu wieku emerytalnego, staje się de facto zwolennikiem scenariusza greckiego. Tyle twardych danych.
 
Teraz o samych wynurzeniach Piotra Pętaka. Były PiSowski wiceminister był łaskaw nazwać mnie w swojej publikacji zawodowym publicznym donosicielem, kaleką i członkiem kompletnie zdemoralizowanej elity. To tylko niektóre z inwektyw, którymi mnie obdarzył. Pamiętam moją rozmowę z Piotrem Dudą na antenie TVP INFO. Po mojej wypowiedzi wszystko na co było stać Pana Dudę to stwierdzenie, że jak ktoś nie ma argumentów to wygaduje bzdury. Pan Piętak metodę Dudową znacznie udoskonalił. Zamiast oceny moich poglądów postanowił po prostu rzucić w moim kierunku garść inwektyw. Jest to niewątpliwie wysoce merytoryczne podejście do sprawy. Interesujące jest jednak coś innego. Otóż w wypowiedzi pana Piętaka jak na dłoni jawi się ideowy rys i ekonomiczna ignorancja tak zwanego Obozu Niepodległościowego. Mamy tu więc użalanie się nad losem prostego ludu, którego dochody są pięć razy mniejsze od poselskich czy odwołania do historii ruch robotniczego.  Czysta żoliborska, niepodległościowa ideologia. Ta sama, którą miał na myśli jeden z ministrów rządu Kazimierza Marcinkiewicza mówiąc, że horyzont ekonomicznych koncepcji śp. Lecha Kaczyńskiego nie jest dalszy niż trzykrotność profesorskiej pensji. Piotra Piętaka trudno posądzać nawet o tak szeroką perspektywę ekonomiczną. To perspektywa człowieka, który nigdy w życiu, w warunkach wolnej gospodarki nie zarobił nawet przysłowiowych pięciu złotych, funkcjonując zawsze na jakiś państwowych, inteligenckich etacikach. Osoby funkcjonujące w takiej atmosferze zwykle mają lekki stosunek do pieniędzy. W przypadku Piotra Piętaka ten lekki stosunek jest szczególny. Wyraził się przecież swego czasu choćby krociowymi rachunkami, które przyszło mu zapłacić za używanie służbowej komórki. Nawet to nie nauczyło go jednak podstaw ekonomii. Widać musi być człowiekiem wyjątkowo odpornym na wiedzę
.
Mimo to bardzo się cieszę, że Piotr Piętak postanowił ze mną polemizować. Bo swoją polemiką zademonstrował przerażającą mizerię merytoryczną przeciwników podwyższenia wieku emerytalnego. W tym sensie jest to niewątpliwie dobre i przydatne exemplum w tej jednej z najważniejszych politycznych debat ostatnich lat.
 
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 
 
Bezpieczny Internet dla dzieci: www.yo-ki.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka